Ze smutkiem żegnamy wielkiego człowieka, którego życie i osiągnięcia pozostaną dla nas przykładem niezłomnej woli i pasji.

Andrzej Krzesiński, urodzony w 1927 roku w Białobrzegach, jeden z najwybitniejszych sportowców i trenerów w historii polskiej lekkoatletyki. Ten niezwykły człowiek zostawił po sobie dziedzictwo, które na zawsze zapisze się w naszych sercach.

Andzej Krzesiński już jako młody chłopak pokazał, że ma wyjątkowy talent. Wybierając drogę lekkoatlety, całym sercem oddał się skokowi o tyczce. Z każdym sukcesem na mistrzostwach Polski potwierdzał swoją klasę, a jego występ na igrzyskach olimpijskich w Rzymie w 1960 roku to jedno z tych wydarzeń, które zapisało się złotymi literami na kartach naszej historii sportu. Białobrzegi były dla niego miejscem, które zawsze nosił w sercu – źródłem siły i inspiracji, do którego chętnie wracał i o którym zawsze mówił z miłością.
Jednak dla wielu z nas pozostanie w pamięci przede wszystkim jako trener i nauczyciel, który zmienił oblicze polskiej lekkoatletyki. To on wprowadził na światowe stadiony takie postacie jak Władysław Kozakiewicz czy Tadeusz Ślusarski – ludzi, którzy dzięki jego wsparciu zdobywali medale na igrzyskach olimpijskich, w tym historyczne złoto i srebro w Moskwie. Dla Andrzeja Krzesińskiego sport nie był tylko konkurencją – był drogą do doskonałości i pracy nad charakterem. Jego podejście opierało się na uczciwości, ciężkiej pracy i bezgranicznej wierze w ludzi, których trenował.

Dla mieszkańców Białobrzegów był nie tylko mistrzem, ale i wzorem człowieka skromnego i oddanego.
Dziś, w imieniu całej społeczności, Urząd Miasta i Gminy Białobrzegi składa najszczersze kondolencje rodzinie i bliskim Andrzeja Krzesińskiego.

Dziś społeczność Białobrzegów jest w żałobie, łączymy się w bólu z rodziną i bliskimi. Żegnamy nie tylko wybitnego sportowca, lecz również człowieka, który swoją obecnością inspirował każdego, kto miał szczęście go poznać.

Panie Andrzeju, odszedł Pan na wieczną wartę, ale w naszych sercach pozostanie Pan na zawsze.

Fot. Ze zbiorów K. Krzesińskiego